Gorzów to moje miasto, moja mała ojczyzna. Jestem z wykształcenia politologiem, a od kilku lat emerytem. Rodzina jest dla mnie najwyższą wartością. Żona Maria, syn Krzysztof i wnuczęta Wiktoria i Kamil, nadają sens wszystkim moim działaniom. Podobnie jak działalność społeczna na rzecz ludzi potrzebujących, którą zajmuję się będąc aktywnym członkiem różnych organizacji. Dobra kuchnia, grzybobranie, lektura książek historycznych to moje pomysły na spędzanie wolnego czasu. Moim głównym celem jest dbanie o dobro Gorzowa i jego ciągły rozwój. Służba mieszkańcom jest dla mnie wartością nadrzędną.
Mam 44 lata, jestem rodowitym gorzowianinem, szczęśliwym tatą 15-letniej córki. Od pięciu lat jestem radnym w klubie Gorzów Plus, przewodniczącym komisji Spraw Społecznych, a także przewodniczącym komisji rewizyjnej w Związku Celowym Gmin
MG-6. Na co dzień pracuję w branży motoryzacyjnej jako kierownik sprzedaży nowych pojazdów. Spełniam się jako organizator wielu imprez motoryzacyjnych w Gorzowie, między innymi od 10 lat motocyklowych. Jestem wolontariuszem fundacji Mam Marzenie. Myślę o sobie jako o aktywnym i godnym zaufania społeczniku, dla którego ważne jest zdanie każdego mieszkańca Gorzowa.
Miejsce 3
Mam 37 lat i jestem nauczycielem, trenerem, społecznikiem oraz organizatorem wielu wydarzeń o charakterze sportowo — rekreacyjnym oraz charytatywnym na terenie naszego miasta — Gorzowska Nadwarciańska Dycha, Bieg policz się z cukrzycą w ramach WOŚP, Bieg Kolorowej Skarpety, Bieg Konstytucji 3 maja, Bieg Niepodległości oraz Biegowe Grand Prix Gorzowa Wielkopolskiego. Jako absolwent gorzowskiego AWF od zawsze propaguję zdrowy i aktywny styl życia. Prowadzę cotygodniowe darmowe zajęcia biegowe dla mieszkańców. Jestem osobą dobrze zorganizowaną, pełną energii i nastawioną na działanie na rzecz drugiego człowieka. Gorzów mam w sercu, bo to moje miejsce na ziemi!
Miejsce 4
Śmiało mogę się nazwać zaangażowaną gorzowianką. Dlaczego? Bo jestem żywo zainteresowana tym, co się w moim mieście dzieje, bacznie się przyglądam niezwykłej metamorfozie, jaką przechodzi i pragnę mieć realny wpływ na dalsze jego przemiany. Gorzów mam w sercu, bo z nim związana jest moja rodzina i przyjaciele. Mam dwie córki, syna i dwoje wnucząt. Uwielbiam poznawać nowych ludzi i nowe miejsca. Moją największą pasja jest pomaganie – po prostu i bezinteresownie. W wolnych chwilach szydełkuję i czytam. Kiedy jest ku temu okazja – podróżuję. Moja dewiza życiowa – każdy dzień witaj uśmiechem a świat uśmiechnie się do ciebie!
Miejsce 5
Od 48 lat mieszkam w Gorzowie. Z wykształcenia jestem ekonomistką, przez 42 lata pracowałam w księgowości, w tym 24 lata jako główna księgowa. Jestem osobą energiczną i pełną zapału, dlatego po przejściu na emeryturę nie potrafiłam usiedzieć
w domu i podjęłam pracę Głównej Księgowej w Hospicjum im. Św. Kamila, gdzie spędziłam ponad 6 lat. Obecnie udzielam się społecznie w Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Gorzów Wlkp. koło nr 2, gdzie pełnie funkcję sekretarza. Jestem bardzo dumna ze swoich wspaniałych dzieci i wnucząt. W wolnym czasie pochłaniam książki historyczne, kibicuję siatkarzom i podróżuję. Pragnę by w Gorzowie powstało Centrum Aktywności Seniorów.
Miejsce 6
Moi znajomi mówią o mnie, że urodziłam się z mikrofonem. Faktycznie, ten radiowy
i sceniczny atrybut towarzyszy mi prawie w każdym zawodowym wyzwaniu. Jestem urzędnikiem, ale tez konferansjerem, bywałam dziennikarzem i DJ. Czasami śpiewam, pisuję teksty, jestem copywriterem. Czuję się jak ryba w wodzie mogąc organizować przeróżne imprezy czy eventy. W codziennej pracy najbardziej lubię jej dynamikę. Kilka lat spędzonych za granicą uświadomiło mi, że Gorzów jest dla mnie najlepszym miejscem na ziemi. To MOJE miasto, mój dom. Tu mam wszystko -ukochanego męża, rodzinę i przyjaciół. Gorzów mam w sercu, dla Gorzowa chcę pracować, w Gorzowie zostawić po sobie ślad.
Miejsce 7
Jestem szczęśliwym 40 latkiem. Moją pasją jest praca! Zarówno ta zawodowa, jak i społeczna. Byłem przewodniczącym Samorządu Studentów PWSZ i v-ce przewodniczącym Komisji ds. PWSZ przy Parlamencie Studentów RP. Jestem spikerem sportowym, który szczególnie ukochał żużel. Doskonale realizowałem się jako radiowiec, uwielbiam pracę konferansjerską, bywam działaczem i animatorem sportowym. Przez 12 lat byłem częścią gorzowskiego OSIRu a obecnie pełnię funkcję Dyrektora Zarządzającego polskiej firmy w sektorze rozrywki. Choć zawodowe ścieżki wyprowadzają mnie czasami z miasta, to zawsze tu wracam, bo Gorzów mam w sercu i dla niego pragnę pracować.